Sunday, December 16, 2007

To ja Filip!

Cześć to ja Filip.

Wczoraj obchodziłem siódmą miesięcznicę moich urodzin. Hurraaa!!!

Pewnie dlatego odwiedziliśmy wczoraj z mamusią taką miłą panią. Fajna była, rozśmieszała mnie i gilgotała po brzuszku i pleckach takim śmiesznym kółeczkiem - ale było wesoło. Mama mówi że to Pani doktor - lubię chodzić do Pani doktor :).

Mama ciągle wkłada mi różne rzeczy do buzi. Strrasznie tego nie lubię, później jestem cały upaćkany i cały sie lepię. Mama mówi, że tak trzeba ale ja zaciskam buzię jak mogę. Muszę ćwiczyć silną wolę!!!

Jeszcze trochę kaszlę, ale przecież dopiero co skończyłem brać takie niedobre lekarstwo, mama trochę się martwi bo mówi, że to za często, że trzeba zabiegać czy coś...
Jak jeszcze raz dostanę takie fuj to zacisne buzie najmocniej tak że nie wypiję i już!!